Zimowa pielęgnacja (I): Jak dbać o skórę twarzy?

Wraz z początkiem grudnia w miniony weekend przywitaliśmy niskie temperatury. Zima to bardzo trudny czas dla naszej cery przede wszystkim ze względu na bardzo małą wilgotność powietrza, wiatr, niskie temperatury (lub ich gwałtowne zmiany, gdy przechodzimy z ogrzewanych pomieszczeń na mróz) oraz działające promienie UV, o których często zapominamy.
Dziś znajdziecie tu kilka punktów, o których należy pamiętać pielęgnując skórę twarzy. Mam nadzieję, że okażą się przydatne i pomogą Wam utrzymać swoją skórę w dobrej kondycji aż do wiosny :) W kolejnym poście znajdziecie rady dotyczące dbania o dłonie.

1. Oczyszczanie
Codzienne oczyszczanie cery jest w sezonie zimowym podstawą do pielęgnacji. Warto zwrócić na to uwagę i zaopatrzyć się w odpowiedni tonik lub mleczko aby dodatkowo nie podrażniać skóry mydłem. Dzięki temu nasza skóra będzie lepiej przygotowana na aplikację kosmetyków odżywczych.

2. Nawilżanie
Bardzo ważnym punktem w pielęgnacji cery zimą jest jej nawilżenie oraz odżywienie. Najlepiej stosować kosmetyki, które w swoim składzie zawierają substancje nawilżające i zapobiegające odwodnieniu. Mogą to być masła, np. masło shea (karite), woski, naturalne olejki, np. olejek jojoba oraz substancje łagodzące, np. rumianek, aloes, czy wody termalne (po użyciu twarz należy osuszyć chusteczką). Warto zwrócić uwagę również na obecność substancji, które wiążą wodę w naskórku (np. kwas hialuronowy, gliceryna). Kremy nawilżające możemy stosować na zmianę z silniejszymi maseczkami. W składzie maseczek zwróćmy szczególną uwagę na witaminy: A, E i C. Taką kurację polecam przeprowadzić na wieczór - wtedy kosmetyki będą miały czas żeby się wchłonąć i działać. Raz w tygodniu warto również pokusić się o peeling, który dodatkowo pomoże nam wzmocnić działanie kremów i maseczek.

3. Ochrona
O ochronie naszej delikatnej skóry twarzy musimy pamiętać na co dzień przed każdym wyjściem z domu na mróz. Świetnie sprawdzi się do tego krem ochronny na zimę - tłusty lub półtłusty (w zależności od rodzaju cery) oraz taki zawierające ochronę przed promieniowaniem UV (na co dzień wystarczy nam SPF 15-20, natomiast jeśli wybieramy się w góry wyższy filtr będzie wskazany). W składzie takiego kremu powinny się znaleźć: prowitamina B5, witaminy E i C, olej migdałowy, alantoina, ceramidy (składniki te neutralizują negatywny wpływ na cerę zmiennych czynników atmosferycznych).

W okresie zimowym unikajmy kosmetyków silnie matujących.
Na warstwę kremu przed wyjściem z domu warto nałożyć również podkład oraz sypki puder mineralny, który dodatkowo ochroni naszą skórę.

Pielęgnując skórę twarzy, nie zapominajmy o niezwykle wrażliwych ustach. Do ich pielęgnacji warto stosować różnego rodzaju balsamy i pomadki do ust. Warto zwrócić uwagę aby zawierały one tłuszcze roślinne, woski, glicerynę, witaminy oraz filtry UV. Warto również wypróbować domowy sposób na pielęgnację - maseczkę z miodu stosowaną na noc :)

Na zdjęciu znajdziecie kosmetyki na zimę, które sama wypróbowałam i mogę z czystym sumieniem polecić!

1. Nivea, aqua effect mleczko oczyszczające, 16zł/200ml
2. Dax Cosmetics, Perfecta Winter care, zimowy krem ochronny,  12zł/50ml
3. Nivea vitamin shake, pomadka nawilżający, 8zł/4,8g 
Źródła zdjęć: KLIK, KLIK, KLIK

A Wy co chętnie stosujecie zimą? Macie kosmetyki bez których nie możecie obejść się o tej porze roku?

5 komentarzy:

  1. Zastanawiam sie nad tym kremem z perfecty ale duzo dobrego słyszałam o kremie z pharmaceris :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Perfectę stosowałam przez kilka poprzednich zim, teraz stosuję krem nagietkowy (półtłusty) z ziaji i chwalę sobie obydwa, ale o tym z pharmapceris też ostatnio sporo słyszałam. Może zdecyduję się wypróbować coś nowego w tym roku :) Jak wpadnie Ci w ręce daj znać jak wrażenia!

      Usuń
  2. Ja w tamtym roku stosowałam czysty olejek arganowy do twarzy (wersja bezzapachowa) na noc, a na dzień krem Cetaphil DA Ultra (no moze nie na mróz) ale przy suchym kaloryferowym powietrzu, te preparaty spisały się świetnie. Muszę znów je kupić:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A gdzie kupowałaś olejek arganowy? Sama się do niego przymierzam (chcę go również wypróbować na włosach) ale nie mogę znaleźć żadnego źródła, które by mi odpowiadało :( Niestety wszystkie drogeryjne preparaty zarówno do ciała i włosów z olejkiem arganowym mają mało wspólnego pomimo licznych zapewnień producentów...

      Usuń
    2. No właśnie olejek arganowy nie dość że trudno znaleźć czysty, to jeszcze jest to jeden z najczęściej podrabianych olejków:( Ja mam to szczęście że znajoma co roku z Maroka przywozi, tyle że w tym roku do ciała przywiozła (perfumowany) . Zamierzałam się na alle rozejtrzeć za jakimś który by się do twarzy nadawał, albo w jakimś "naturalnym" sklepie...

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy pozostawiony komentarz! :)