1. Zestawy kosmetyków
a) Organique
W tym roku Organique ma dość szeroką gamę zestawów prezentowych (już skompletowanych), np.
Zestaw Aromatyczna pielęgnacja
Źródło
oraz prawie wszystkie kosmetyki, które na codzień dostępne są w ofercie, w pięknych świątecznych opakowaniach:
b) The Body Shop
The Body Shop Poland w te Swięta oferuje nam duży wybór najróżniejszych zestawów kosmetycznych, np. miniatury kilku kosmetyków o róznych zapachach
Gliding Lotions Sleigh
Zestaw żurawinowy (mi osobiście ten zapach nie podszedł, ale może komuś się spodoba)
Ja kupiłam dwa małe zestawy, w nowych liniach zapachowych (jabłokowym i waniliowym, podobne znajdziecie też w pozostałych zapachach, które są w regularnej ofercie TBS):
c) Naturmedicin
Steamcream - sama nie próbowałam, ale jest bardzo popularny i chwalony na blogach. Dodatkowy plus za to, że można wybrać samemu opakowanie :)
Może średnio świąteczny zestaw, ale mają absolutnie świetną linię malinową (dla każdej fanki malin i dobrych kosmetyków absolutny must have)!
e) Yves Rocher
Znajdziecie tu gotowe zestawy oraz dużo pojedynczych kosmetyków,z których można skompletować własne zestawy (np. z pięknie pachnących linii świątecznych o aromacie: czarnych, czerwonych i cytrusowych owoców). Więcej: TUTAJ.
2. Świece Yankee
Myślę, że to fajny upominek dla każdej kobiety, z pewnością uprzyjemni długie zimowe wieczory :) Świece są dość drogie, więc jako prezent warto wybrać 1 ulubioną, albo zdecydować się na kupno świecznika i samego wosku (dużo tańszy, mniejszy i można wypróbować więcej zapachów).
3. Tangle teezer
Jeśli nie macie jeszcze tej kultowej szczotki to myślę, że warto w nią zainwestować/poprosić o nią Mikołaja. Na początku podchodziłam do niej dość sceptycznie, ale po wielu pozytywnych opiniach przeczytanych na rożnych blogach zdecydowałam się na kupno (w sumie nie do końca, bo dostałam ją w prezencie urodzinowym, z którego nadal strasznie się cieszę :)). Teraz mogę spokojnie potwierdzić wszystkie dobre słowa, ktore o niej przeczytałam. Świetnie sprawdza się przy włosach trudnych do rozczesywania i zniszczonych. Ponadto, delikatnie masuje skórę głowy, co jest przyjemne. Dodatkowy plus również za to, że łatwo ją umyć. Kupicie ją w sklepach online oraz sklepach z artykułami fryzjerskimi.
4. Książki
a) Anna Kołomycew (Anwen) - “Jak dbać o włosy. Poradnik dla początkującej włosomaniaczki”
b) Bobby Brown - "Prefekcyjny makijaż"
Ponadto dla zmarzluchów:
Ogrzewany koc i ciepłe kapcie !
.... oraz wszelkie DIY (np. świeczniki, kalendarze, etc.) :)
A jakie jest Wasze zdanie? Ucieszyłybyście się z takich prezentów pod choinką? :)
Bobbi Brown książka też by mi sie przydała :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wspólne obserwacji :)
Ja delikatnie zasugerowałam komu trzeba i mam nadzieję, że i ta ksiązka znajdzie się u mnie pod choinką. Jeśli dostanę to dam znać czy jest warta uwagi :)
UsuńJa w tym roku daję syropy domowej roboty: z aronii, granatu, imbiru, wierzbownicy :-).
OdpowiedzUsuńWow, świetne! Ja niestety nie mam talentu do różnego rodzaju wyrobów typu dżemy, syropy czy DYI (chociaz w tym roku spróbuję zrobić świeczniki, zobaczymy co z tego wyjdzie :)) dlatego muszę wspomagać się gotowcami.
UsuńHej, zostałaś nominowana do Liebster Blog Award! Po szczegóły zapraszam na mojego bloga: http://beautybynayane.blogspot.com/2014/12/nominacja-do-liebster-blog-award-2014.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)